Łomża. Rada miejska będzie mieć aż trzech wiceprzewodniczących

- Dwa poprzednie posiedzenia sesji pokazały, że ani jedna, ani druga strona nie ma większości. Podjąłem działania zmierzające do konsensusu, który pozwoliłby nam zacząć pracę – wyjaśniał na początku II sesji rady miejskiej Łomży, jej przewodniczący Jan Olszewski.

Owocem wielkiej koalicji są zmiany w statucie rady miasta, o które wnioskowali przewodniczący czterech klubów. Dotychczasowy pat rozwiązano poprzez rozszerzenie prezydium rady o trzeciego wiceprzewodniczącego tak, aby każde ugrupowanie miało swojego przedstawiciela.

Zobacz też Łomżyńska burza mózgów z Robertem Biedroniem (zdjęcia)

Przyjęcie tej zmiany nie wszystkim się spodobało. Radny Wiesław Grzymała zarzucał brak odpowiedniego uzasadnienia.

- Zmiana podstawowej uchwały, według której opiera się praca rady i wprowadzenie wniosku bez uzasadnienia wydaje mi się złamanie dotychczasowego statutu. Jest to dla mnie niezrozumiałe – mówił Grzymała. Popierał go radny Zbigniew Prosiński, który również domagał się merytorycznego uzasadnienia do wniosku.

Czytaj także Inteligentny fantom Apollo trafił do PWSIiP (zdjęcia)

- Poprzednie rady były kompromitacją, dzisiaj mamy mieć kompromis - grzmiał wywołany do odpowiedzi przez radnego Prosińskiego Maciej Borysewicz, którego dziwiło, że niektórzy radni wycofują się z ustaleń koalicji.

- Nie spierajmy się o stołki – apelował radny Andrzej Wojtkowski, który wnioskował o zakończenie dyskusji.

Ostatecznie zmiana w statucie została przyjęta. W związku z tym, że uchwała musi się uprawomocnić, podczas sesji wybrano dwóch z trzech wiceprzewodniczących – Dariusza Domasiewicza z Przyjaznej Łomży (16 głosów) i Andrzeja Grzymałę (18 głosów) z komitetu Mariusza Chrzanowskiego. Swojego przedstawiciela w prezydium nie ma jedynie Koalicja Obywatelska.

Zobacz koniecznie: Oddając krew ratujesz życie - dlaczego warto oddawać krew?