W Białymstoku można już wypożyczać skutery na minuty, a od marca także zamawiać skutero-taksówki. Ale w odróżnieniu od wypożyczalni jednośladów skuberów nie będzie trzeba szukać przy ulicach, ani ich prowadzić. Kierowcy mają się stawiać w wyznaczonym miejscu w 3-8 minut. A klienci płacić za usługę mniej niż za ,,zwykłą" taksówkę.
– Koszt przejazdu będzie liczony za każdy przejechany kilometr, bez opłaty czasowej i innych ukrytych kosztów. Opłata początkowa wyniesie od 4 do 8 złotych w zależności od miejscowości – mówi Michał Dąbrowski, jeden z ekspertów z zespołu Skuber - To bardzo atrakcyjne warunki w stosunku do samochodowej konkurencji – przekonuje Dąbrowski.
Zobacz też: Ranking Perspektyw 2019. Znamy najlepsze technika w Podlaskiem! Zobacz, które zwyciężyły w rankingu (LISTA)
Pojazdy będą wyposażone w kaski dla pasażera, bagażnik oraz pelerynę chroniącą przed wilgocią. Jednoślad zamówimy za pomocą smartfonowej aplikacji. A za usługę przejazdu lub przewozu przesyłki można będzie płacić kryptowalutą.
Masz skuter? Zatrudnij się w Skuber
Do pracy zgłosić się może każdy posiadacz skutera. Ale będzie musiał pozytywnie przejść rozmowę kwalifikacyjną i testy prowadzone przez pracowników firmy. Co pewien czas będą się też odbywać kontrole przeprowadzane przez niezależnych konsultantów, co ma zapewnić maksymalne bezpieczeństwo pasażerów. Oprócz tego aplikacja umożliwi klientom ocenę kierowców po odbytej jeździe.
Tańszy niż ,,zwykła" taksówka?
Cena samochodowych taksówek w Białymstoku to średnio 5 złotych za opłatę początkową i od 2 do 2,5 zł za kilometr przejazdu. Za to cena skubera to wspomniane 4-8 złotych na początek i 90 groszy za każdy kilometr jazdy.
Kierowcy skuberami będą też przewozić przesyłki, listy, paczki czy kwiaty. Z ich usług mogą korzystać firmy kurierskie, ale też osoby prywatne. Realizowanie takich zadań kosztuje jednak więcej, to 1,80 zł za każdy przejechany kilometr.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?