Już po chwili okazało się, że zatrzymany do kontroli renault to jedna, wielka skrytka na przemycane papierosy. Ponad 1000 paczek z białoruskimi znakami akcyzy kierowca ukrył praktycznie w każdym elemencie pojazdu. Celnicy znaleźli tytoniową kontrabandę m.in. w zderzakach, konsoli kierowcy, pod wykładziną podłogową, w podsufitce, w drzwiach, a także w kole zapasowym oraz w podłużnicach. Wyjęcie papierosów z podsufitki było możliwe przez otwory oświetleniowe za pomocą specjalnie zamocowanych linek.
Białorusin przyznał się do nielegalnego towaru. Twierdzi, że papierosy chciał zawieźć do Warszawy i tam sprzedać na jednym z bazarów. Teraz o losie przemytnika zadecyduje sąd. Kierowcy grozi wysoka grzywna oraz utrata samochodu przystosowanego do przemytu.
Źródło: Izba Celna w Białymstoku, Czarnecki Maciej
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?