- Agresja na drodze i chęć samodzielnego wymierzenia sprawiedliwości nie popłaca. Przekonał się o tym 35-letni mieszkaniec Zabrza - zauważa młodszy aspirant Karol Kolaczek, oficer prasowy policjantów w Chorzowa.
35-latek siedzący za kierownicą busa najwyraźniej zdenerwował się, że jadący tuż za nim kierowca "siedzi mu na zderzaku". Dlatego też postanowił sam zadbać o "porządek" na drodze. Zatrzymał więc swój samochód na łuku drogi - na lewym pasie Drogowej Trasy Średnicowej. Swoim zachowaniem zmusił do zatrzymania się jadącego za nim kierowcy audi i do gwałtownej zmiany pasa ruchu kierowcę skody.
Całe zajście zarejestrowała kamera wideorejestratora chorzowskiej drogówki.
- Nasi policjanci zapobiegli dalszej eskalacji konfliktu, a po przejeździe w bezpieczne miejsce, przeprowadzili kontrolę drogową. Kierowcy, który sam chciał wymierzyć sprawiedliwość na drodze, policjanci zatrzymali prawo jazdy. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, zabrzanin odpowie przed sądem - wyjaśnia młodszy aspirant Karol Kolaczek, oficer prasowy policjantów w Chorzowa.
35-latkowi grozi mu prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?