Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Łomży udzielał się na forum. Musiał przeprosić prezydenta Mariusza Chrzanowskiego oraz jego zastępcę

Joanna Bajkiewicz
Joanna Bajkiewicz
Zdaniem sądu Krzysztof G. swoimi komentarzami umieszczonymi w internecie, nawoływał do przemocy. Mężczyzna musiał przeprosić prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i jego zastępcę Andrzeja Stypułkowskiego. I choć wyrok jest prawomocny, sprawa może ponownie trafić na wokandę.

Sprawa w II Wydziale Karnym Sądu Rejonowego dotyczyła nawoływania do przemocy. Jak przekazuje wiceprezes Sądu Okręgowego w Łomży, sąd uznał winę Krzysztofa G.

- Za to, że działając publicznie, za pośrednictwem ogólnodostępnego portalu internetowego mylomza.pl, umieścił pod artykułem zatytułowanym "Koronawirus - zastępca prezydenta Łomży jest pod obserwacją Sanepidu" wpis o treści: 'do komory gazowej z nimi'. Przez to nawoływał do popełnienia wobec Mariusza Chrzanowskiego i Andrzeja Stypułkowskiego przemocy z powodu ich przynależności politycznej - mówi sędzia Wiesława Kozikowska.

Choć Sąd Rejonowy w Łomży uznał winę Krzysztofa G., warunkowo umorzył postępowanie na okres próby jednego roku. Zobowiązał też mężczyznę do tego, żeby prezydentów przeprosił.

- Krzysztof G. poinformował sąd, iż wystosował pismo z przeprosinami w stosunku do osób poszkodowanych, tak jak wysoki sąd zalecił - dodaje sędzia.

Wyrok jest prawomocny, ale sprawa może wrócić na wokandę ze względu na błąd proceduralny. Sąd Rejonowy zauważył, że nie powinien zajmować się tą sprawą, bo właściwym do jej rozpoznania jest Sąd Okręgowy. Akta sprawy zostały przekazane, ale decyzja, czy postępowanie będzie wznowione jeszcze nie zapadła.

Zabójstwo noworodka w Gawrychach. Obrona złożyła kasację do ...

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lomza.naszemiasto.pl Nasze Miasto