Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Migdałowa mama, czyli toksyczny trend. Prowokuje dyskusję o wychowywaniu dzieci i odchudzaniu

Redakcja Strona Kobiet
Redakcja Strona Kobiet
„Migdałowa mama ” zachowuje się w sposób tostyczny dla dziecka.
„Migdałowa mama ” zachowuje się w sposób tostyczny dla dziecka. Yaroslav Shuraev/ pexels.com
„Migdałowa mama ” to określenie z języka angielskiego, oznaczające matki skupiające się na diecie i szczupłej sylwetce, przelewające swoją obsesję na dziecko. „Almond mom ”pilnuje, by córka nie jadła zbyt wiele, a wręcz by była bardzo szczupła. Na TikToku użytkownicy przypominają czasy, gdy trend ten był niezwykle popularny. Wpisy z hashtagiem #almondmom nawiązują do doświadczeń kobiet, które wychowywały się w tamtym czasie.

Spis treści

Migdałowa mama – na czym polega nowy trend na TikToku?

„Migdałowa mama” to nowy trend na TikToku i Instagramie, związany z obsesyjnym odchudzaniem się kobiet, modnym w latach 80. i 90. W tym czasie „diety cud” były bardzo popularne, a w prasie i telewizji pokutował stereotyp, zgodnie z którym atrakcyjna kobieta musi być zgrabna. Wiele ówczesnych matek stosowało radykalne, często wymagające licznych wyrzeczeń programy żywieniowe. Ostatnio jednak TikTok zaczął żyć doświadczeniami dziewcząt i kobiet, które dorastały w tamtym okresie.

Wszystko za sprawą wpisów oznaczonych hashtagiem #almondmom. Trend nagrywania filmików i zamieszczania postów na temat tzw. migdałowych mam zapoczątkowały śmieszne filmiki na TikToku. Internauci zaczęli udostępniać kompilacje inspirowane starymi odcinkami znanego w latach dwutysięcznych reality show, „Żony Beverly Hills” (tytuł oryginalny brzmi: „The Real Housewives of Beverly Hills”). W jednym z epizodów Yolanda Hadid, matka początkującej modelki Gigi, rozmawia ze swoją córką na temat odżywiania.

– Czuję się naprawdę słabo. Zjadłam dziś pół migdała – wyznaje Gigi.
Zamiast zachęcić córkę do zjedzenia czegoś, jej matka odpowiada:
– Zjedz kilka migdałów i przeżuwaj je naprawdę powoli.

W innym, równie szokującym dziś odcinku, matka zabrania córce zjedzenia urodzinowego tortu.

– Możesz ugryźć kawałek, ale pamiętaj, że potem musisz wrócić do diety. Wiesz przecież, że w Paryżu czy Mediolanie lubią dziewczyny, które znajdują się po chudej stronie – wyjaśnia Yolanda.

W rekacji na „Żony Beverly Hills” użytkownicy TikToka zaczęli zamieszczać online śmieszne filmiki z migdałami w roli głównej. Internautki dzielą się też własnymi doświadczeniami. Jak się okazało, wiele kobiet ma podobne wspomnienia z dzieciństwa, co bohaterka reality show.

Migdałowa mama – czyli kto?

Migdałowe mamy przeważnie pilnują, aby dziecko nie najadało się do syta, racjonują mu jedzenie i monitorują skład spożywanych przez nie posiłków. Taka postawa może wywoływać w córce czy synu poczucie winy podczas próby najedzenia się do syta. W efekcie młoda osoba zaczyna bardzo się pilnować, aby się nie objadać. Niedojadanie przez nastolatki często prowadzi do problemów z prawidłowym odżywianiem. Wśród tych najczęściej występujących warto wymienić:

  • anoreksję,
  • bulimię,
  • jadłowstręt psychiczny atypowy,
  • atypową żarłoczność psychiczną,
  • przejadanie się,
  • prowokowanie wymiotów.

Po czym rozpoznać migdałową mamę?

Jeżeli zastanawiasz się, czy twój rodzic jest toksyczny i ma cechy migdałowej mamy lub dostrzegasz podobieństwo do takiej osoby u siebie, zapoznaj się z listą zachowań typowych dla „almond mom”. Migdałowa matka zachowuje się w charakterystyczny i łatwy do rozpoznania sposób. Oto znaki rozpoznawcze takiego rodzica:

  1. Używa określenia „gruba” jako obelgi.
  2. Ściśle kontroluje to, co i kiedy je dziecko.
  3. Na podejmowane przez dziecko próby zaspokojenia swoich potrzeb żywieniowych często reaguje reprymendą.
  4. Wprowadza ograniczenia w diecie dziecka.
  5. Regularnie kontroluje wagę dziecka.
  6. Zabiera dziecku jedzenie ze stołu, „żeby się nie przejadło”.
  7. Często mówi dziecku, co jest dobre do jedzenia, a co złe.
  8. Wylicza, ile kalorii ma dany posiłek.
  9. Stosuje różne diety odchudzające.

Dlaczego migdałowe mamy są takie niebezpieczne?

Każda kochająca matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Niestety, niektóre kobiety nieświadomie krzywdzą swoje córki, przesadnie dbając o ich linię. Często robią to w dobrej wierze, np. po to, aby ułatwić dziewczynie realizację marzeń i karierę modelki czy aktorki. Trzeba jednak pamiętać o tym, że między dążeniem do celu a chorobliwymi restrykcjami, dyscypliną a terrorem nieraz istnieje bardzo cienka granica. Tę linię łatwo jest przekroczyć.

Warto uświadamiać dziecko, czego potrzebuje, aby prawidłowo się rozwijać oraz które produkty nie posiadają wartościowych składników odżywczych. Nie ma również niczego złego w ograniczeniu spożywania przez córkę lub syna czipsów bądź innych tuczących produktów typu fast food. Należy jednak zachować umiar i nie powinno się ingerować w każdy wybór dziecka.

Jeżeli zbyt mocno będziemy naciskać na dziecko, możemy uzyskać efekt odwrotny od zamierzonego i wpędzić swoją pociechę w chorobę. Ten najcięższe, np. anoreksja, niejednokrotnie kończą się koniecznością podłączenia nastolatki bądź kobiety do kroplówki, karmienia dożylnego, a nawet powodują nieodwracalne uszkodzenia narządów. Dzieci migdałowych rodziców nie tylko mogą mieć skłonności do zaburzeń odżywiania, ale często potrzebują również pomocy psychologa.

Jak pomóc dziecku z zaburzeniami odżywiania?

Rodzice powinni stosować się do zasad ciałopozytywności, zgodnie z którymi każde ciało jest piękne i zasługuje na akceptację, bez względu na wagę, defekty czy brak wpisywania się w ogólnie przyjęte standardy. Warto również pamiętać o tym, że nagła utrata wagi przez dziecko lub nastolatkę może mieć poważne skutki zdrowotne. Ważne jest, aby pozwolić swojej pociesze naturalnie przybierać na wadze. Na problem migdałowych mam warto również uczulać uczniów i nauczycieli. Wyjątkowo szczupła koleżanka lub uczennica, która chudnie w oczach, może mieć migdałowego rodzica. Wysłuchanie jej i zachęcenie do rozmowy ze specjalistą może stanowić pierwszy krok, aby jej pomóc.

Telefony wsparcia dla dzieci i młodzieży:

  • 116 111 – telefon zaufania dla dzieci i młodzieży;
  • 800 12 12 12 – dziecięcy telefon zaufania rzecznika praw dziecka, czynny 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę, mogą również dzwonić osoby dorosłe, by zgłosić problemy dzieci;
  • 800 100 100 – telefon dla rodziców i nauczycieli w sprawie bezpieczeństwa dzieci.

Uzupełnij domową apteczkę

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Migdałowa mama, czyli toksyczny trend. Prowokuje dyskusję o wychowywaniu dzieci i odchudzaniu - Strona Kobiet

Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto