W momencie zatrzymania miał blisko dwa promile alkoholu. W środę, 28 kwietnia, usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce we wtorek, 27 kwietnia, po godz. 11. Policjanci z łomżyńskiej drogówki sprawdzali z jaką prędkością jeżdżą kierowcy na jednej z ulic Nowogrodu. W pewnym momencie zauważyli seata, który jechał 106 kilometrów na godzinę w obszarze zabudowanym. Funkcjonariusze od razu postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Jednak siedzący za kierownicą mężczyzna zlekceważył polecenia policjantów i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli za nim w pościg.
- Pirat drogowy kontynuował jazdę ignorując przy tym sygnały świetlne i dźwiękowe. Po kilku minutach jazdy polną drogą, porzucił pojazd z trzema pasażerami, a sam pieszo uciekł do lasu. Wpadł w ręce kryminalnych kilka godzin później na jednej z posesji w gminie Miastkowo - informuje mł. asp. Justyna Jankowska, p.o. oficera prasowego KMP w Łomży
W chwili zatrzymania 27-latek był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Od mężczyzny została też pobrana krew do badania, aby sprawdzić czy jechał on samochodem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszał zarzut. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?