Według przepisów – te najsurowsze konsekwencje dotkną tych, którzy zostaną przyłapani na kierowaniu mając powyżej 1,5 promila alkoholu we krwi, a także:
- kierującego, który spowodował wypadek drogowy, mając w organizmie powyżej 1 promila alkoholu;
- kierującego, który po raz kolejny w ciągu 24 miesięcy prowadzi pojazd po spożyciu alkoholu (powyżej 0,5 promila);
- kierującego, który był trzeźwy, ale spowodował wypadek i zbiegł z miejsca wypadku.
Dotyczyć to będzie osób prowadzących pojazdy mechaniczne. W przepisach nie ma jednak mowy... o jeździe na koniu. A taką akcję przeprowadzili właśnie międzychodzcy policjanci!
W sobotę 2 marca po godzinie 16 mundurowi zareagowali na zgłoszenie o tym, że po drodze publicznej w Międzychodzie porusza się koń z jeźdźcem na sobie, który to jednak jeździec sprawia wrażenie nietrzeźwego. Zagrożenie było więc spore – dla innych uczestników ruchu, dla zwierzęcia, jak i samego dżokeja.
Policjanci udali się we wskazane miejsce i próbowali zatrzymać dżokeja.
- Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli i pogalopował w stronę zachodzącego słońca. Ostatecznie dziarski jeździec spadł z wierzchowca na polu w pobliżu swojej posesji. Upadek zamortyzował zapewne alkohol w organizmie - blisko 1,5 promila – nieco żartobliwie przedstawia sytuację wielkopolska policja na swoim Facebooku.
Mężczyzna otrzymał mandaty na łączną kwotę 3500 złotych.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?