Rewolucja w prawie pracy. Koniec z urlopem na żądanie i ochroną stanowisk kobiet w ciąży
Palisz, musisz pracować dłużej. Także gdy pijesz kawę lub dużo mejlujesz
Wśród nowych przepisów, które na pewno w czasie konsultacji nowego kodeksu pracy wywołają najwięcej burzliwych dyskusji z pewnością znajdzie się norma, która nakazuje odpracować – poza standardowymi godzinami pracy – czas poświęcany przez pracownika np. na palenie papierosów. Wymiar tego dodatkowego czasu pracy ma być określony ryczałtowo, nie będzie też uznawany za nadgodziny. Nowy przepis przy tym odnosi się nie tylko do przerwa na palenie papierosów, ale na wszelkie inne „czynności pozazawodowe” wykonywane podczas pracy. Ponieważ nie ma przy tym definicji tych czynności pozazawodowych, ani ich listy, można się spodziewać, że pracodawcy zechcą takie dodatkowe ryczałty czasu pracy wprowadzać np. w związku z piciem kawy, odbywaniem prywatnych rozmów, a być może nawet zjedzeniem śniadania. Ponieważ ten ryczałtowy czas nie może być traktowany jak nadgodziny, można się spodziewać, że takie zakusy pracodawców pojawią się wszędzie tam gdzie pracownicy i tak zostają dłużej w pracy. Teraz w majestacie prawa pracodawca załatwi to ryczałtem na czynności pozazawodowe i nie będzie musiał obawiać się roszczeń pracowniczych o zapłatę za nadgodziny.