Adam Kalinowski był w drużynie muzyków zespołu Afromental: Tomsona i Barona. Choć nie udało mu się zdobyć nagrody głównej, to drugie miejsce w programie to jego największy sukces w telewizyjnej karierze.
– Przychodząc do tego programu chciałem swoje umiejętności skonfrontować z innymi – mówił podczas „The Voice od Poland”.
I choć marzył, by wystąpić w odcinkach na żywo, nie przypuszczał, że dojdzie do finału.
– Jestem szczęśliwy, że udało mi się dojść tak daleko. Pierwszy raz w tej edycji będziemy konfrontować się z głosami widzów, a nie opinią i werdyktem jurorów. To coś nowego i coś co faktycznie pokaże, na ile to jak śpiewamy podoba się ludziom - mówił Adam Kalinowski przed wielkim finałem.
I nie smuci się, że przegrał z Krystianem Ochmanem.
- Przegrać z nim, to jak wygrać. Cieszę się, że nie będę musiał podpisywać umowy z wytwórnią obligatoryjnie, bo swoboda artystyczna jest dla mnie ważniejsza, a być może uda się z nią współpracowac na innych warunkach, niż te przewidziane dla zwycięzcy - mówi Adam Kalinowski i dziękuje wszystkim łomżyniakom za wsparcie i głosy.
- Będę dalej robił muzykę, wyposażał studio, tworzył nowe kompozycje - zapewnia łomżyniak.
Czytaj też:Zespół spełnił marzenie 10 -latki i pokazał to w teledysku
Adam od początku programu zachwycał jury swoimi wykonaniami, zaskakiwał pokazując się coraz to z innej strony. Radził sobie świetnie nie tylko w rockowych kawałkach, które lubi najbardziej. Podobnie było podczas finału. Edyta Górniak jego wykonaniem „Still Got the Blues” Gary Moore’a była zachwycona.
– Fenomenalnie. To takaprzyjemność ciebie słuchać - mówiła. A Urszula Dudziak całkowicie się z nią zgadzała: - Jesteś gotowy iść w świat - dodawała jurorka .
Adam na co dzień mieszka w Gdańsku i utrzymuje się z muzyki. Śpiewa w zespole Black Jeans, z którym w ubiegłym roku wydał płytę „Pokolenie Y”.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?